„Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie”! – trywiał znany, i jakże lubiany! A tu inny, wcale nie gorszy – „dawanie daje więcej radości, niż otrzymywanie”. Dziś spróbujemy sprawdzić, jak działają w tandemie, i może zbudujemy nie tylko lepszy świat, ale nowy, dobry zwyczaj 😉

Wszystko, czego potrzebujesz do One Man Revolution, to:

🌈10 min
🌈Ciche pomieszczenie
🌈Ty sam

Nie wiem czy jest to kwestią pory roku, czy Zbiegu okoliczności, ale ostatnimi czasy dużo słyszę o tym jak ludzie są dla siebie nieżyczliwi, i jak – zamiast umilać – utrudniają sobie życie. Chandra dotyka czasem nas wszystkich, i nie ma co robić z tego wielkiej sprawy, ale więcej ta chandra wnosi złego, niż dobrego. Nie po to też ewolucja wykształciła nam działającą w głowie maszynę, żebyśmy jej nie używali! Niech więc fale mózgowe pobudzą serce i poruszą pozytywne wibracje w otaczającym nas świecie 💕

Instrukcja jest prosta, a wzięłam ją z książki „Uważny coaching”. Nazywa się medytacją kochającej życzliwości, już po pierwszej praktyce czujemy ukojenie duszy; nagle zwiększają się pokłady cierpliwości i tolerancji, to naprawdę wspaniałe uczucie 💕

💕Medytacja Życzliwości💕

„Znajdź wygodne miejsce, gdzie przez ok. 10 minut nikt i nic nie będzie Ci przeszkadzać. Najlepiej usiądź w pozycji wyprostowanej, ale nie wyginaj pleców. Możesz usiąść po turecku na poduszce lub krześle. Jeśli wolisz wykonywać ćwiczenie na leżąco, w porządku, lecz w tej pozycji może Ci być trudniej zachować przytomność umysłu.

Weź kilka głębokich oddechów, zamknij oczy, lub możesz patrzeć, lecz nie koncentruj się na niczym, tak jakbyś patrzył na coś w oddali bez zaangażowania, odpręż ramiona, poruszaj szczęką upewniając się, że nie jest zaciśnięta.

Postaw intencję i motywację do tego ćwiczenia – na przykład, że jest to czas dla ciebie, że dajesz sobie na to pozwolenie, i że kultywujesz współczucie dla samego siebie i dla innych.

Skoncentruj się na sobie, jako kimś, kto zasługuje na miłość, stara się robić wszystko jak najlepiej. Zostań z tym. Może być Ci trudno, gdyż czasem postrzegamy siebie jako osoby, które trudno kochać i którym trudno współczuć. Jeśli jest ci trudno poszerzyć kochającą życzliwość, by objąć samego siebie, zostań z tym, jeśli możesz, i postaraj się uniknąć dalszych ocen i osądów. Jeśli naprawdę jest zbyt trudno, pomyśl o kimś, kogo kochasz – o osobie czy zwierzęciu – a potem wróć do siebie. Jest to bardzo ważna część tego ćwiczenia i możesz zrobić ten pierwszy etap kilka razy, zanim przejdziesz do następnego.

Wypowiedz następujące życzenia do samego siebie (możesz zmienić słowa):

Abym był wolny od cierpienia.

Abym był zdrowy.

Abym był szczęśliwy.

Abym kochał i był kochany.

Przyjmij każde zdanie do swojego serca. Naprawdę je poczuj. Zauważ, jak reagujesz i jak to na ciebie działa. Zostań z tym tak długo, jak zechcesz, zanim przejdziesz do następnego kroku.

Ktoś, kogo kochasz

Teraz pomyśl o kimś, kogo kochasz, być może o swoim partnerze lub dziecku lub najlepszym przyjacielu, lub nawet zwierzęciu; o kimś, kogo łatwo ci kochać. Wyobraź do sobie przed sobą. On również stara się, jak umie. Tak jak w poprzedniej części, złóż mu następujące życzenia:

Abyś był wolny od cierpienia.

Abyś był zdrowy.

Abyś był szczęśliwy.

Abyś kochał i był kochany.

Zostań z tym tak długo, jak zechcesz, promieniejąc kochającą życzliwością i dobrymi intencjami w stosunku do tej osoby. Jeśli ostatnio zrobiła lub powiedziała coś, co ci się nie spodobało, odnajdź to w swoim sercu i, jeśli potrafisz, wybacz jej.

Ktoś neutralny

Kiedy będziesz gotowy, poszerz swoje uczucie kochającej życzliwości na kogoś „neutralnego”, w stosunku do kogo nie żywisz żadnych silnych uczuć, być może kogoś, kogo widziałeś na przystanku lub to stał w tej samej kolejce w sklepie, lub kogo widziałeś na spacerze z psem. Wyobraź sobie tę osobę naprzeciwko siebie tak wyraźnie, jak potrafisz. I tak samo, jak poprzednio, powiedz do niej w myślach:

Abyś była wolna od cierpienia.

Abyś była zdrowa.

Abyś była szczęśliwa.

Abyś kochała i była kochana.

„Wróg”

Na koniec, i to również może okazać się trudne, przywołaj w myślach osobę, w stosunku do której żywisz negatywne uczucia. Łatwiej zacząć od osoby, która tylko trochę cię denerwuje, a potem przejść do kogoś, kogo nienawidzisz lub uważasz za zaciekłego wroga (jeśli ktoś taki w twoim życiu istnieje). Możesz go nienawidzić lub jedynie uważać za denerwującego lub nieprzyjemnego.

Ponownie, wyobraź sobie tę osobę przed sobą, jak jest „okropną”, „irytującą”, „nieprzyjemną” wersją siebie. Pamiętaj o tym, że jest to jedynie twoja percepcja, która nie musi mieć nic wspólnego z „rzeczywistością”. Wczuj się w to, jak ta osoba, tak jak wszyscy, robi wszystko, co może, by być szczęśliwa. Chce być szczęśliwa, tak samo jak ty. I tak jak ty, nie chce cierpieć. Możesz wyobrazić ją sobie w młodości lub poczuć, jak wszyscy jesteśmy dziecinni pod pozorami dorosłości. Jeśli ta osoba zrobiła lub powiedziała coś, co cię zdenerwowało, spróbuj jej wybaczyć (na tym etapie to może być jednak za dużo). Zostań przynajmniej z tym uczuciem, że nie chcesz jej skrzywdzić. I, jeśli możesz, życz jej tego, czego życzyłeś innym:

Abyś była wolna od cierpienia.

Abyś była zdrowa.

Abyś była szczęśliwa.

Abyś kochała i była kochana.

Wszyscy

Teraz poszerz to uczucie kochającej życzliwości na wszystkie stworzenia na planecie, włączając kochane osoby, nieznajomych i tych, z którymi ci trudno i, oczywiście, samego siebie:

Aby wszystkie stworzenia były wolne od cierpienia.

Aby wszystkie stworzenia były zdrowe.

Aby wszystkie stworzenia były szczęśliwe.

Aby wszystkie stworzenia kochały i były kochane”.

Jeśli lubisz audio medytacje, polecam link poniżej

http://www.polski-instytut-mindfulness.pl/modules/DownloadManager/download.php?alias=mj_medytacja_n_y_uj5ex